Popular Posts

Obserwatorzy

Liczba wyświetleń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Translate

O mnie

Moje zdjęcie
Lubię czytać w wolnych chwilach, których niestety nie mam za dużo. Czytam wyłącznie dla przyjemności. Nudne książki porzucam, po co się męczyć ;) Uwielbiam szyć i przerabiać. Wszelkiego rodzaju ZPT są mi bliskie.

Szukaj na tym blogu

piątek, 1 lutego 2013
Fikołki na trzepaku
Autor: Małgorzata Kalicińska


Przygodę z książkami Małgorzaty Kalicińskiej zaczęłam oczywiście od  Domu na Rozlewiskiem. Potem znajoma poleciła mi tą książkę. Miałam okazję przeczytać fragment o podwieczorkach w przedszkolu w czasach dzieciństwa autorki. Bardzo mi się spodobało i kupiłam książkę chcą ją jak najszybciej przeczytać.

Autorka opowiada wspomnienia z  podwórka, wakacji, różnych uroczystości rodzinnych ale również zwykłych zajść rodzinnych.  Opisuje jak w tamtych czasach wyglądały domy, ulice, opisuje smaki często dzisiaj już nie do odtworzenia, wspomina bary mleczne.  Wspomina jak się bawiła z rówieśnikami, robiła tytułowe fikołki na trzepaku. 

Jest też rozdział opisujący znajomych, autorka stara się przybliżyć ich sylwetki, kim byli ich rodzice, rodzeństwo, jak im się żyło. O swojej rodzinie też dużo opowiada. 

Szczególnie ciepło i miło czytało mi się rozdział o wakacjach na wsi. Choć ja urodziłam się w latach osiemdziesiątych, to jednak wiele rzeczy podobnych pamiętam ze swoich wakacji i życia na wsi. To dowód na to jak powoli zmienia się polska wieś. 

Bardzo sentymentalna,przyjemna  książka. Przypomniała mi wiele szczegółów z mojego dzieciństwa.  
Polecam.
Moja ocena:  Dobra

wydawnictwo: Zysk i S-ka
data wydania: październik 2009
liczba stron: 332




0 komentarze: